sobota, 25 marca 2023

JOANNA KULMOWA - 95 ROCZNICA URODZIN

 

                                                               

                                                      25. 03. 1928 - 17.06. 2018


Poetka, prozaik, autorka utworów scenicznych oraz książek dla dzieci i młodzieży, reżyser.


Poeta to człowiek, który nie zgubił swojej dziecięcej głupoty - uważała Joanna Kulmowa.

„Moje próżnowanie”

A kiedy nic nie robię
to po prostu
cichuteńko
siedzę sobie.
I powoli
z katów najciemniejszych
wychylają się węszące pyszczki wierszy.
Pyszczki głupie
zadziorne
wesołe
obskakują mnie ciasnym kołem.
Trącają mi noskami kolana:
„Hej próżniaczko
czemuś taka zadumana?
A łap nas!
A chowaj się przed nami!
A powiąż nas za ogonki rymami!”
I najwięcej wierszyków przybywa
ilekroć bywam
leniwa.

Moje wiersze


Moje wiersze wstają wcześniej niż ja-
kiedy jest jeszcze ciemno.
I dlatego są śpiące za dnia
i chowają się po kątach przede mną.
Czasem stają się kocim kłębuszkiem.
Wtedy mruczą, gdy wyrwę je z marzeń.
Czasem w kącie najdalszym pod łóżkiem
są pająkiem.
Albo szkiełkiem w szparze.
I dopiero o księżycu
nad ranem
pełno wierszy budzi się w moim domu-
żeby ze mnie śmiać się po kryjomu
i zasypiać
nim wstanę.

  • Urodzona 25 III 1928 roku w Łodzi w rodzinie inteligenckiej, córka Alfreda, księgowego i Wandy zd. Landsberg. Dzieciństwo spędziła w Łodzi.

o swoim dzieciństwie mówi z czułością, choć twierdzi, że byłoby szczęśliwsze, gdyby nie była takim mazgajem. Siebie pamięta jako samotniczkę, miłośniczkę natury i dziewczynkę wiecznie zrozpaczoną. Oczywiście już jako dziecko kochała książki.

jako nastolatka zaniosła swój wiersz „Historyjka cała jak muszka w polewce pływała” Janowi Brzechwie, który odesłał ją ze słowami: „Nie znam się na tym. Pójdziesz do 'Świerszczyka', tam ci to wybiją z głowy”. Nie wybili, „Historyjka...” ukazała się w „Przyjacielu”, a Kulmowa już nigdy nie przestała pisać.
  • W czasie okupacji niemieckiej ukrywała się – jako Żydówka – wraz z rodzicami. Jej ojciec nie przeżył wojny.
Pamiętam taki moment, kiedy razem z matką stałyśmy pod ścianą, złapane przez Niemców. Cudem uniknęłyśmy rozstrzelania - wspomina Joanna Kulmowa.
  • Studiowała początkowo historię na Uniwersytecie Łódzkim. Ukończyła następnie studia aktorskie w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej w Łodzi oraz reżyserię w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. 

  • Wiersze dla dorosłych zamieszczała w 1952 r. w "Expressie Wieczornym", ale za swój właściwy debiut poetycki uważa wydrukowany w 1954 r. w "Nowej Kulturze" Notatnik zakopiański, dedykowany  Tuwimowi.

  • Od 1957 r.  wydaje tomiki :

     Fatum na zakręcie 1957 r.





Stukam, pukam... 1959 r. - wiersze wzorowały się na poezji skamandrytów.


   Boże umieranie 1962 r.


Cykuta  1967 r.






Ten słodki czas  1981 r.





Wydała również 15 książek skierowanych dla dzieci i młodzieży. W 2000 r. jej wiersze zostały wydane w Złotej Kolekcji Poezji Polskiej nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego.




WIERSZE:

                                                                                  
1967


1967


                                                        1970
1972




                                                              1978


PROZA:



                                                            1965



                                                            1967

                                                       
                                                          1973

                                                                              
                                                                              1991


 
1984



W 1961 roku Joanna Kulmowa wyjechała wraz z mężem do Strumian w Puszczy Goleniowskiej. W czasie stanu wojennego Kulmowie założyli wspólnie w 1982 roku dziecięcy zespół wokalno-teatralny i parafialny chór, który występował w kościołach kilkunastu miast w Polsce, w tym w 1985 w Warszawie w czasie Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej, a także w Watykanie wobec Papieża J.P II.


Wspomnienia obejmują trzydziestopięcioletni okres zamieszkiwania Joanny i Jana Kulmów w leśniczówce Strumiany w Puszczy Goleniowskiej.

  • W latach 70. autorka podjęła współpracę ze środowiskiem opozycyjnym, publikując w czasopismach takich jak „Zapis” i „Puls”. W okresie stanu wojennego swoje utwory zamieszczała podziemnych tytułach.
  • Poetka została udekorowana m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis oraz Orderem Uśmiechu. Nadano jej Honorowe Obywatelstwo Szczecina oraz tytuł Doktora Honoris Causa Uniwersytetu Szczecińskiego


Została pochowana na cmentarzu Wolskim, który znajduje się na warszawskiej Woli.

Mam nadzieję że i z tamtej strony
będzie niezaspokojenie:
słowo nieodczytane we mnie
widok niedopatrzony. 

Tego chcę
po to będę umierała
na wszechwiedzy mi nie zależy 

Bo gdybym wszystko wiedziała
po co byłoby mi nie żyć.




 AUTOBIOGRAFIA 



                                      F.1,6,12,14,19,25,32


Przyjaźń


                                                                    F.13,17,25,32



Genialnie napisane, wzruszająco szczere i troskliwe listy Szymborskiej i Kulmowej przedstawiają kulisy pięknej kobiecej przyjaźni.


W. Szymborska do Joanny Kulmowej: U mnie dość zdrowo, ale czasu na wierszyki mało, bo muszę pisać te różne duperele. Ale dla przyjaciół czas mam zawsze.


Przez 50 lat poetki wymieniły niemal 200 listów, Kulmowa była autorką 125 z nich, Szymborska, która wysłała około 70 wyklejanek z pozdrowieniami i życzeniami, tylko dziewięć razy zdobyła się na tekst dłuższy niż kilka linijek. Mimo tej asymetrii lektura po raz pierwszy publikowanej korespondencji nie pozostawia wątpliwości - poetki łączyła przyjaźń.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz