ZAPRASZAMY

AKWARELOWY ATŁAS KWIATÓW

Wystawa malarstwa.
Swój niepowtarzalny świat kwiatów otwiera przed Państwem artystka z Ukrainy, Tamara Goor.

Jak żywe, skąpane w świetle, pokryte rosą, prężą się dumnie na jedwabnym splocie. Kwiaty – lilie, storczyki, maki, mlecze, stokrotki – stworzone przez naturę i odtworzone wprawną ręką zadziwiają realizmem i wdziękiem.

Kwiaty są jak ludzie, każdy ma duszę i charakter – to swoiste motto prezentowanej serii prac Tamary Goor.
Artystka stworzyła horoskopy kwiatowe członków swojej rodziny. Osobno stanowią kompozycje portretujące indywidualne cechy, natomiast razem tworzą olbrzymi, kolorowy bukiet emocji i temperamentów.

Technika, w której pracuje artystka, nie jest łatwa ani powszechna. Akwarela na atłasie jedwabnym wymaga umiejętności oraz dyscypliny, ale kiedy opanuje się jedno i drugie, efekty są zachwycające. Obrazy zdają się wtórować duchowi natury, zatrzymując na ulotną chwilę świeżość kwiatów i oddając ją widzowi w perłowym blasku miękkiej tkaniny, która nieustannie bawi się z promieniami słońca.

NOWOŚCI

CO SŁYCHAĆ W LESIE ? CIĄG DALSZY ZAJĘĆ DLA DZIECI BIORĄCYCH UDZIAŁ W AKCJI ,,LATO W MIEŚCIE" ZORGANIZOWANEJ PRZEZ MDK ZAWODZIE ( 13.07.2017)

Podczas kolejnego spotkania  o leśnej tematyce przyszedł czas na zabawy ruchowe i plastyczne. Pamiętając o tym, że wakacje nie zwalniają od myślenia ćwiczyliśmy pamięć - bawiąc się w leśne memory oraz szukając leśnych zwierząt w wykreślance oraz odgadując zagadki.

 

 Kto szybciej?

  Jakie ,,puchy" zjadają śliniaczki? Jaki ,,leń" ryczy teraz w noc i dzień? Jakie  ,,wiórki" mają ogon i pazurki ? W jakim ,,nosie" hoduje się łosie?

 Wykreślanka 

 Skarby lasu to nie tylko grzyby, jagody, poziomki...  z patyków i szyszek można wyczarować wszystko co nam podpowiada wyobraźnia

 

wiersz Franciszka Kobryńczuka pt. „ Gdyby lasu nie było”

„ Gdyby lasu nie było,

gdyby las wyrąbano,

kto by szumiał piosenki

na „dzień dobry” „dobranoc”?

Wiecie co by się stało,

gdyby lasy wycięto?

Zabrano by mieszkania

wszystkim leśnym zwierzętom.

I zginęłyby wtedy,

żyłyby tylko w baśni.

Smutne byłoby życie

bez zwierzęcej przyjaźni.

 Sówki w bibliotece