sobota, 22 października 2022

SŁYNNE PSY: ASHLEY - MISTRZ FRISBEE.



  • żył w latach 1971-1985 w USA
  • pies rasy whippet, zaliczanej do grupy chartów
  • jego właścicielem był Alex Stein
  • Ashley po raz pierwszy zyskał rozgłos 5 sierpnia 1974 roku, kiedy Stein, wówczas 19-letni student college'u, przemycił go na  stadion Dodger podczas  transmitowanego w telewizji meczu baseballowego
  •  Stein przeskoczył przez płot i poszedł z Ashleym na boisko, gdzie rzucał psu dysk frisbee do złapania, tłum był zachwycony zdolnością Ashleya
  •  wyczyn był tak nowatorski, że gra została zatrzymana, po ośmiu minutach Stein został sprowadzony z boiska i aresztowany
  • był to początek ogólnoświatowego fenomenu znanego jako psie frisbee
  • duet wystąpił później w programach telewizyjnych, w Białym Domu i w przerwie Super Bowl
  • w 1975 roku  Stein pomógł zorganizować pierwsze  Mistrzostwa Świata Frisbee Dog dla psów do łapania latających dysków i ich przewodników, które były kontynuowane jako coroczna impreza
  •  Stein i Ashley zdobyli pierwsze trzy mistrzostwa w 1975, 1976 i 1977
  • we wczesnych latach Mistrzostwa Świata Psów odbywały się obok „ludzkich” mistrzostw Frisbee w Kalifornii, ostatecznie przekształcił się w serię konkursową i na początku lat 80. zostały nazwane Ashley Whippet Invitational (AWI) na cześć Ashleya 





piątek, 21 października 2022

SŁYNNE PSY: RICO GENIUSZ WŚRÓD PSÓW.


  • Rico to pies rasy border collie
  • żył w Niemczech w latach 1994-2008
  • kiedy miał 9 miesięcy przeszedł operację barku i nie mógł biegać
  • właścicielka Rico wpadła na pomysł, aby chować w mieszkaniu po dwie zabawki, którym nadała imiona, nie sądziła, że je rozróżni
  • Rico z biegiem czasu nauczył się dopasowywać do zabawek właściwe imiona, najpierw 3, potem 10, aż do ponad 250
  • potrafił przynieść także zabawkę, której wcześniej nie widział, ponieważ zrozumiał, że nowe słowo odnosi się do nowej zabawki

Border Collie




  • Border collie zostały uznane przez psychologa Stanleya Corena za najbardziej inteligentną rasę psów
  • Jego predyspozycje wymagają, aby praca, którą wykonuje, dawała mu radość i pozwalała wykazać się inicjatywą.
  •  Uważny i podatny na szkolenie, uwielbia biegać i wykonywać zadania powierzane mu przez przewodnika.
  •  Właściciel psa powinien dysponować czasem i być osobą aktywną.
  •  Border collie potrzebuje właściciela o spokojnym usposobieniu, który będzie w stanie żyć z nim w harmonii i potrafić się z nim porozumieć, gdyż w przeciwnym razie border łatwo wymknie się spod kontroli
  • . Border collie to pies szczerze oddany swojemu właścicielowi, uległy i zrównoważony.
  •  Charakter często determinuje przeznaczenie psa – psy sportowe cechuje większa uległość, niż typowo pasterskie.
  •  Jak w każdej rasie, osobniki border collie potrafią różnić się zachowaniem i charakterem, bywają psy bardzo dominujące, uległe, o słabszym i mocniejszym charakterze. 
  • Charakter szczeniaków z jednego miotu może się diametralnie różnić.
źródłowikipedia

czwartek, 20 października 2022

SŁYNNE PSY: ANTIS, PIES KTÓRY LATAŁ BOMBOWCEM PODCZAS II WOJNY ŚWIATOWEJ




 Antis to pies Václava Roberta Bozděcha czeskiego lotnika 

  • na przełomie 1939 i 1940 roku  Bozděch wykonywał lot bojowy nad terytorium Francji, gdzie został zestrzelony, tam w jednym z gospodarstw znalazł szczeniaka owczarka niemieckiego
  •  pilot doczekał się pomocy swoich towarzyszy i zabrał psa do bazy lotniczej w Anglii, nazwał go Antis, a pies znany był również jako Ant (z ang. mrówka), służyli w RAF w 311 Czechosłowackiej Eskadrze Myśliwskiej
  • Antis nie był szkolony, od szczenięcia toczył życie zwyczajnego psa a jego domem była baza lotnicza
  • pies wiódł spokojne życie, aż do momentu kiedy zbombardowano pobliskie miasteczko, wtedy pobiegł tam za żołnierzami i wyciągnął z ruin zawalonego budynku sześć rannych osób, wygrzebywał ocalałych bez opamiętania, raniąc się przy tym dotkliwie
  • po „akcji ratunkowej” nie mógł samodzielnie chodzić, uniemożliwiały to ogromne rany na łapach i cieknąca krew, został okrzyknięty bohaterem
  • przed jednym z ważnych lotów bojowych Bozděch nie mógł odnaleźć Antisa,  pilot ze zdziwieniem odkrył już w przestworzach, że w kabinie znajduje się jego owczarek, z trudem łapiący powietrze, podał psu tlen z własnej maski
  • lot zakończył się powodzeniem a piloci uznali, że to właśnie obecność Antisa przyniosła im szczęście, od tego momentu pies towarzyszył im często podczas powietrznych bojów, wykonano dla niego nawet specjalną maskę dzięki której oddychanie podczas misji nie stanowiło problemu
  • podczas służby lotniczej Antis został dwukrotnie ranny: po raz pierwszy nad Kilonią drzazga podrapała go w nos i lewe ucho, którego od tego czasu nie był w stanie w pełni podnieść, podczas kolejnego nalotu nad Hanowerem pocisk artyleryjski eksplodował bezpośrednio pod wieżą karabinu maszynowego, Antis został ciężko ranny, ale nie zakomunikował tego, dopiero po wylądowaniu piloci dowiedzieli się, jak poważne są jego obrażenia
  • służył z Václavem Bozděchem do końca wojny
  • po wojnie Antis i jego pan wrócili do Czechosłowacji, niestety kraj znalazł się w sowieckiej strefie wpływów a były pilot RAF-u musiał z niego uciekać ze względów politycznych, przedostanie się na Zachód nie było łatwe, pokonanie kilku przejść granicznych stało się możliwe dzięki pomocy dzielnego psa - pilot i jego czworonożny towarzysz powrócili na Wyspy Brytyjskie
  •  W 1949 roku Antis został odznaczony Medalem Marie Dickin, który jest przyznawany zwierzęcym bohaterom na wzór Krzyża Wiktorii, został odznaczony:"Za wybitną odwagę, poświęcenie i ratowanie życia podczas służby w Anglii i innych miejscach, w których Królewskie Siły Powietrzne i Francuskie Siły Powietrzne działały za granicą w latach 1940-1945"
  • Antis żył spokojnie u  boku swego pana do trzynastego roku życia
  • zmarł 11 sierpnia 1953 roku i został pochowany z honorami wojskowymi na cmentarzu zwierząt
  • Václav Robert Bozděch nigdy nie kupił innego psa, mimo że jego dzieci namawiały go do tego.



środa, 19 października 2022

SPOTKANIA Z DZIEĆMI Z MP NR 19 - O PRZYJAŹNI ŚWINKI MALINKI I SŁONIA LEONA.

Przedszkolaki podczas spotkania poznały słonia Leona, który wszystkim się przejmuje i zadaje dużo pytań, w przeciwieństwie do świnki Malinki, która do tego jest rozbrykana. Oboje świetnie się ze sobą bawią i bardzo się przyjaźnią.

Świnka Malinka oraz słoń Leon to bohaterowie książek Mo Willemsa.




Malinka i Leon pokazują, jak przyjaźń inspiruje do działania, wyzwala pomysłowość i pokonuje wszelkie bariery, czasami wymaga małych poświęceń oraz, że może trwać mimo różnicy charakterów.

Grupa: Tygryski




                      
                            


Grupa: Smerfy.
 





Grupa: Krasnoludki.



                   
                           


Zdjęcia: pracownicy MP nr 19.

20 PAŹDZIERNIKA - 50 ROCZNICA ŚMIERCI MAGDALENY SAMOZWANIEC.


  • pierwsza dama polskiej satyry
  • była tropicielką obłudy i hipokryzji społecznej
  • urodziła się 26 lipca 1894 roku w Krakowie
  • zmarła 20 października 1972 roku w Warszawie
  • wnuczka Juliusza Kossaka
  • córka Wojciecha Kossaka
  • siostra Jerzego Kossaka oraz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej
  • stryjeczna siostra Zofii Kossak-Szczuckiej
  • Samozwaniec to jej pseudonim, po mężach nosiła nazwisko Starzewska-Niewidowska

Debiutowała powieścią, która ukazała się w 1922 roku i od razu stała się bestsellerem Na ustach grzechu. Powieść z życia wyższych sfer towarzyskich. Jej bohaterką jest młoda i śliczna Steńka Dorycka, która kocha z wzajemnością przystojnego hrabiego Zenona Kotwicza. Niestety, ona pochodzi ze zubożałej szlachty, on ze zubożałej arystokracji, miłość jest zakazana. Oboje muszą znaleźć bogate partie. Powieść ta była parodią Trędowatej.


Książki Magdaleny Samozwaniec pokazują jej niesamowity kunszt literacki, dlatego zasługują na bliższe poznanie. 


Inne powieści Magdaleny Samozwaniec.




                       
   


poniedziałek, 17 października 2022

WŁADYSŁAW BEŁZA

 

                                          

                                           17.10.1847 - 29.01.1913


Poeta, publicysta, animator życia kulturalnego, oświatowego i prasowego. Dzięki swojemu zaangażowaniu w rozwijanie polskiej kultury zyskał przydomek "piewcy polskości". Założyciel "Tygodnika Wielkopolskiego", sekretarz Ossolineum.






  • Urodził się w Warszawie. Był najstarszym spośród pięciorga rodzeństwa
  • Uczęszczał do warszawskiego gimnazjum rządowego, od 1865 roku do szkoły oficerskiej w Kazaniu, a w latach 1866-1868 do Szkoły Głównej w Warszawie. Już w tym czasie utrzymywał związki pisarskie z tygodnikami warszawskimi - "Przyjacielem Dzieci" i "Przeglądem Tygodniowym".
  • W 1868 wyjechał do Krakowa. Poznał ociemniałego już poetę Wincentego Pola, był jego lektorem. dzięki niemu wydał 2 książki dla dzieci "Abecadlnik w wierszykach dla polskich dzieci", a później kolejną - zatytułowaną: "Upominek dla młodzi polskiej na pamiątkę trzechsetnej rocznicy Unii Lubelskiej"
  •   Z Krakowa wyjechał do Lwowa, Wenecji, Zurychu i Paryża tam poznał„ pieśniarza Ukrainy” Józefa Bohdana Zaleskiego za jego namową wyjechał do Poznania gdzie założył Tygodnik Wielkopolski” i pisemko dla dzieci  „Promyk”.  Zainicjował tam także budowę teatru polskiego ze składek społecznych, których największą część sam zebrał, jeżdżąc od dworu do dworu.
  • Pod koniec 1871 roku poeta otrzymał nakaz niezwłocznego opuszczenia granic państwa pruskiego, jako tzw. lästiger Ausländer, czyli „niepożądany cudzoziemiec”, zbyt „niespokojny” polski działacz narodowy. Występował przeciwko germanizacji ludności polskiej w Wielkopolsce i na Śląsku.
  • P o krótkim pobycie w Pradze, wyjeżdża w 1872 na stałe do Lwowa Pisał do „Dziennika Polskiego” i „Gazety Narodowej oraz wydawał pisma dla dzieci: „Promyk. Tygodnik dla Dzieci” (1872-1873) i „Towarzysz Pilnych Dzieci” (1876-1873)
  •  W latach 1910–1920 pracował w Bibliotece Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Lwowie.. Dzięki niemu powstała w 1883 roku Macierz Polska – pierwsza na ziemiach polskich organizacja szerząca oświatę wśród społeczeństwa polskiego przez wydawanie i rozpowszechnianie tanich wydawnictwW Ossolineum przepracował 30 lat

  • Związany był z uzdrowiskiem w Iwoniczu-Zdroju, gdzie organizował w latach 1874-90 życie kulturalne i towarzyskie. Tu również propagował i informował o pracach Towarzystwa wygłaszając odczyty. Dla regionu krośnieńskiego zasłużył się napisaniem pierwszego przewodnika krajoznawczo-turystycznego pt. „Iwonicz i jego okolice” wydanego w 1885 r. nakładem Zarządu Zdrojowego.

W 1905 roku z inicjatywy mieszkańców i kuracjuszy uzdrowiska został wzniesiony pomnik upamiętniający Władysława Bełzę


  • Wiele jego wierszy, pisanych w tonie patriotyczno-wychowawczym, było adresowanych do polskiej młodzieży i dzieci, np.: "Cnoty kardynalne", "Co kochać?", "Czem będę?", "Legenda o garści ziemi polskiej", "Marsz skautów", "Modlitwa za Ojczyznę", "O celu Polaka", "Polska mowa", "Ziemia rodzinna". Zachęcał dzieci do nauki i piętnował tych, którzy od książek stronili. Tak rozpoczynał się jego wiersz, w którym kreślił „obraz leniuszka”:
W gło­wie same wró­bel­ki,
Niby w pu­stej sto­do­le;
Oj, le­niu­szek to wiel­ki,
Nie chce uczyć się w szko­le.


Nad ksią­żecz­ką wciąż drze­mie,
Albo cho­dzi po­nu­ry;
Oczka spusz­cza na zie­mię;
Wstyd mu spoj­rzeć do góry!


Kie­dy in­nych ko­le­ją,
Za wzór dają mu wszę­dzie;
Z nie­go wszy­scy się śmie­ją,
Że nic z nie­go nie bę­dzie.


A on w ką­cie, jak ko­łek,
Stoi nie­my, str­wo­żo­ny:
Aż się z nie­go osio­łek,
Sta­nie kie­dyś skoń­czo­ny!



                                                                                
                                                                          1867 r.

Na jego "Katechizmie polskiego dziecka" wychowywały się pokolenia Polaków. Najsłynniejszy wiersz "Katechizm polskiego dziecka" wszedł w skład tomiku opublikowanego pod tym samym tytułem w 1901 roku i od razu bił rekordy popularności. Był obecny w każdym polskim domu, we wszystkich zaborach. Uczono go dzieci w kolejnych pokoleniach, którym przyszło żyć w niewoli. Uczono na ziemiach polskich i w rodzinach rozsypanych po całym świecie.



      



- Kto ty je­steś?
- Po­lak mały.
- Jaki znak twój?
- Orzeł bia­ły.
- Gdzie ty miesz­kasz?
- Mię­dzy swe­mi.
- W ja­kim kra­ju?
- W pol­skiej zie­mi.
- Czem ta zie­mia?
- Mą oj­czy­zną.
- Czem zdo­by­ta?
- Krwią i bli­zną.
- Czy ją ko­chasz?
- Ko­cham szcze­rze.
- A w co wie­rzysz?
- W Pol­skę wie­rzę.
- Coś ty dla niej?
- Wdzięcz­ne dzi­écię.
- Coś jej wi­nien?
- Od­dać ży­cie.


Pierwsza strofa dla w wersji dla dziewczątek:

– Kto ty jesteś?
– Polka mała.
– Jaki znak twój?
– Lilia biała.




JAKI BYŁ?

 „...był człowiekiem szalenie skromnym. Nierzadko pomniejszał swoją rolę i zasługi, jakie oddał dla Lwowa i polskiej literatury. O swojej poezji, którą pisał dla dzieci, tak wyrażał się w jednym z listów do Józefa Ignacego Kraszewskiego: „Ot! Zabawka, nic więcej”, określając swój „rym” jako „cielęcy” i „niewart trzech groszy”.

                                                                                www3obieg.pl


  •  energiczny, pogodny, tryskający dowcipem
...jego dostojna postać, jego twarz piękna, której zmarszczka pionowa, przedzielająca czoło, dodawała surowej powagi, nie mącąc pogody i spokoju".
                             www.naszdziennik.pl


 

                                      1874 r.                          1894 r.



   
 
                         1894 r.                       1895  r.                      1901 r.




                                                                                    
                                                      1903 r.


                             
 
1906 r.



1907 r.                           1910 r.


1918 r.


  •   Władysław Bełza zmarł 29 stycznia 1913 roku. Dzięki swojemu zaangażowaniu w rozwijanie polskiej kultury zyskał przydomek "piewcy polskości".






Aleja Zasłużonych  Cmentarz Łyczakowski - Lwów