środa, 30 marca 2022

GABRIELA ZAPOLSKA



                                                      30.03.1857 - 17.12.1921



Polska aktorka, dramatopisarka, powieściopisarka, publicystka, krytyczka teatralna i artystyczna


  • Gabriela Zapolska (pseudonim sceniczny), wł. Maria z Korwin-Piotrowskich, 1. voto Śnieżko, 2. voto Janowska .Inne pseudonimy: Józef Maskoff, Walery Tomicki, Maryja.
  • Przyszła na świat jako Maria Gabriela Piotrowska herbu Korwin 30 marca 1857 r. w Podhajcach na Wołyniu w zamożnej ziemiańskiej rodzinie. Ojciec Wincenty Kazimierz był bogatym i ustosunkowanym ziemianinem. Przyjaźnił się z pisarzem Józefem Ignacym Kraszewskim, który bywał w ich majątku, znał małą Gabrielę i potem pomógł jej, gdy startowała jako dziennikarka. j Matka, Józefa Karska, była w młodości tancerką baletową w Warszawie.


  • Miała starszego brata Kazimierza i młodszą siostrę Konstancję.

  • Pobierała edukację domową.. Następnie została wysłana do zakładu naukowo-wychowawczego sióstr sercanek i do Instytutu Wychowawczo-Naukowego Żeńskiego Walentyny Horoszkiewicz. Jej matka, Józefa Karska, była w młodości tancerką baletową w Warszawie.

  • W 1876 wyszła za mąż za porucznika gwardii carskiej, młodego ziemianina ze Żmudzi, Konstantego Śnieżko-Błockiego herbu Leliwa, szybko jednak od męża odeszła; małżeństwo unieważniono w roku 1888.
  • W 1882, po zerwaniu z rodziną i mężem, Gabriela została aktorką - występowała w Krakowie, Lwowie, Poznaniu. Grywała także w zespołach wędrownych, na wpół amatorskich teatrzykach ówczesnej Galicji, Kongresówki oraz Poznańskiego
  • W roku 1889 wyjechała do Paryża z zamiarem zrobienia tam międzynarodowej kariery. Mieszkała tam do roku 1895, grając m.in. w Theatre Libre Antoine'a i modernistycznym Theatre de l'Euvre.

  • Po powrocie do kraju bez powodzenia starała dostać się do warszawskich Teatrów Rządowych, trafiła ponownie do teatrzyków objazdowych i ogródkowych, by wreszcie dobić się angażu w krakowskim teatrze kierowanym przez Tadeusza Pawlikowskiego.
  • Z powodu zatargów z dyrektorami teatrów zmuszona została do rezygnacji ze sceny. W roku 1902 prowadziła w Krakowie szkołę dramatyczną, współpracowała z prasą jako felietonistka i recenzentka teatralną
  • Niedługo po powrocie do kraju Zapolska skończyła z występami na scenie, wyszła po raz drugi za mąż (związek po 10 latach zakończył się rozstaniem) i założyła w Krakowie własną szkołę dramatyczną, w której uczyła wymowy, deklamacji i gry aktorskiej.
  • W 1904 zamieszkała na stałe we Lwowie, gdzie patronowała zorganizowanemu przez Stanisława Janowskiego - drugiego męża - "Teatrowi Gabrieli Zapolskiej". W roku 1910 rozstała się definitywnie z Janowskim (rozwód był przeprowadzony już w 1904).

  •  Przebywała często w miejscowościach kuracyjnych z powodu gruźlicy. W roku 1912 wzięła w zorganizowanej w Pradze Wystawie Pracy Kobiety Polskiej; została członkiem komisji artystycznej Teatru Premier, współpracowała z lwowskim Teatrem niezależnym. Po zajęciu Lwowa przez wojska rosyjskie prowadziła przez pewien czas cukiernię.  

  • Zapolska debiutowała opowiadaniem pt. "Jeden dzień z życia róży" (1881), ogłaszała nowele i powieści w prasie lwowskiej, następnie warszawskiej. Jej utwory: opowiadanie "Małaszka" (1883), powieści "Kaśka Kariatyda" (1885-1886), "Przedpiekle" (1889) stały się przedmiotem polemik, wywołały oburzenie konserwatywnej krytyki ze względu na dominujący w nich naturalizm.
         

                         Jeden dzień z życia Róży : (z cyklu "Akwarele") - Biblioteka UMCS


 Małaszka to młoda Ukrainka, która z całych sił dąży do zaspokojenia swojej żądzy władzy i romansu. By zbliżyć się do dworu, zostaje żoną lokaja. Wierność małżeńskiej przysiędze nie trwa długo, Małaszka wdaje się w romans z młodym hrabią. Niedługo później wyjeżdża do Warszawy, gdzie ma opiekować się synem kochanka. By móc swobodnie romansować, zaniedbuje opiekuńcze obowiązki. Poi maleńkie dziecko wódką, co wywołuje szereg tragicznych wydarzeń. „Małaszka” jest tekstem dramatycznym. Została napisana w 1883 roku i jest pierwszą pracą literacką Gabrieli Zapolskiej, powstałą po angażu do lwowskiego teatru.




Autorka z ogromnym wyczuciem realiów obyczajowych przedstawia tragiczne losy służącej, Kaśki Olejarek, która w celach zarobkowych przyjeżdża ze wsi do miasta. Zakochuje się w stróżu Janie, który ją uwodzi, a potem zaczyna odtrącać. Kiedy przyłapuje Jana z Rózią, wszczyna awanturę, czego konsekwencją jest interwencja policji i aresztowanie Kaśki na półtora dnia. W tej sytuacji nie ma już powrotu do swych państwa, tuła się, odkrywa, iż jest w ciąży. Z pomocą przychodzi jej jedynie młody rzeźbiarz, autor jej przezwiska, któremu pozuje do monumentalnej rzeźby. Rodzi martwe dziecko, później sama - wycieńczona i bliska obłędu - trafia do szpitala, gdzie wkrótce umiera.


Dzieciństwo ośmioletniej Stasi nie jest czasem beztroskiej zabawy. Najpierw umiera jej matka, a później ojciec porzuca dziewczynkę dla romansu z kobietą. Stasia, jak wiele innych dziewcząt w podobnej sytuacji, trafia na pensję. Tam poddawana jest szkodliwym naukom, mającym wykształcić przyszłe żony i matki. Czytelnicy śledzą powolny proces wyniszczania psychiki młodych dziewczyn, w którym wyżej od wartości ludzkiego życia stawia się normy obyczajowe.

  • Napisała wiele nowel, powieści i sztuk teatralnych, z których najsłynniejszą jest grana do dziś Moralność Pani Dulskiej

dramat którego prapremiera odbyła się w 1906 r. w Krakowie, a wydany został w Warszawie w 1907

W sztuce poznajemy rodzinę mieszczańską: państwa Dulskich oraz trójkę ich dzieci — dwie córki i syna. Syn, Zbyszek, romansuje ze służącą, Hanką, ale jego matka, pani Dulska przymyka na to oko. Swój pogląd w tej sprawie wyraża formułą: „Na to mamy cztery ściany i sufit, aby brudy swoje prać w domu i aby nikt o nich nie wiedział”. Niespodziewanie Hanka zachodzi w ciążę.


  




JAKA BYŁA...

  • pracowita i ambitna
  • nie lubiła ludzi; czuła niechęć do mężczyzn i pogardzała kobietami.
  • bała się krytyki, w jednej z gazet opublikowała pod pseudonimem pean na swoją cześć. Często zmieniała zdanie, była chaotyczna i niekonsekwentna.
  • brzydziła się obłudą - mówiła, jak myślała, a jak mówiła, tak postępowała.
  • była bardzo wymagająca, miała dość wybuchowy charakter
  • przeciwniczka feminizmu i emancypacji kobiet -  przeciwniczka kształcenia kobiet na wyższych uczelniach oraz podejmowania przez kobiety pracy w zawodach uważanych powszechnie za męskie.  Była przekonana, że przeznaczeniem kobiety jest prowadzenie domu, wychowywanie dzieci i trwanie u boku mężczyzny. Pisała, że kobieta jest panią w królestwie rodzinnego życia i tam jest jej władza. Namawiała kobiety do pozostania w domach i porzucenia studiów, które zatracają niewieścią godność. 
  • charakterna, trudna, czasem konfliktowa.
  • wybuchowa, apodyktyczna, humorzasta, nerwowa, wręcz - histeryczna. Chciała układać innych według własnego uznania, a swoje zdanie zawsze stawiała ponad zdaniem innych. Do tego była przeczulona na własnym punkcie - zarówno na tle wyglądu, jak i gry aktorskiej oraz twórczości literackiej
  • nieobliczalna i gwałtowna. Kłóciła się ze wszystkimi i nikogo nie oszczędzała. Miała zatargi zwłaszcza z dyrektorami teatrów i ekipą aktorską. Z tego powodu miała często problemy z angażem, ale również potrafiła postawić na swoim i wynegocjować najwyższą płacę wśród aktorów.





  • Zmarła 17 grudnia 1921 we Lwowie, pochowana na cmentarzu Łyczakowskim.
Gabriela Zapolska ostatnie lata spędziła samotnie, schorowana, cierpiąca, chorowała na oczy, ledwo widziała. Okoliczności jej śmierci był  skandaliczne. Opiekował się nią oszust, niejaki Eugeniusz Kapitain, niedoszły lekarz, który mamił ją dziwnymi terapiami. Półprzytomnej pisarce podsunął pod rękę testament, według którego cały majątek miała zapisać jego 10-letniej córce. Dopiero po śmierci pisarki ten testament został podważony i uchylony. Willa Zapolskiej nazwana przez nią „Skiz" została okradziona, zabrano z niej wszystkie cenne rzeczy. Gdy Mieczysław Janowski przyjechał do byłej żony, zobaczył jej ciało przykryte jakimś materiałem i puste wnętrza. Zniknęły drogocenne obrazy i rzeźby. 
www.viva.pl/ludzie/newsy



                  



   

                                                                     


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz