11.03.1931
Autor przeszło trzystu ilustrowanych przez siebie książeczek dla dzieci, tłumaczonych na 40 języków, sprzedanych na całym świecie.
Mówi o sobie, że nie jest ani Niemcem, ani Polakiem, a już na pewno nie Górnoślązakiem. – Jestem tym, w zależności od tego, gdzie jestem.
- Urodził się w Zabrzu ( dzielnica Zaborze) w biednej robotniczej rodzinie urodził się 11 marca 1931 roku w Hindenburgu na Górnym Śląsku - syn Johanna Valentina Eckerta i jego żony Hildegardy z domu Godny
- W domu bije go nie tylko ojciec. Także matka, która wygląda coraz posępniej, bo straciła wszystkie zęby. Jest coraz bardziej rozdrażniona i bije tak długo, aż syn traci przytomność. Janosch zdradza później, że nienawidził matki jak największego swego nieszczęścia.
- W wieku lat 13 porzucił j szkołę, by podjąć pracę w kuźni i uczyć się zawodu ślusarza
- W 1946 roku rodzina uciekła najpierw do Oldenburga.( Dolna Saksonia.potem przenoszą się do Krefeld w Nadrenii Północnej-Westfalii. .
- Koszmary dzieciństwa przez długie lata leczył alkoholem.
- W wieku 19 lat, chodził do szkoły włókienniczej w Krefeld.
Dostał się do Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. Zaledwie dwa semestry później poradzono mu, aby opuścił akademię "z powodu braku talentu".
- Od 1956 roku regularnie rysował dla "Die Zeit" i "Süddeutsche Zeitung".
- Opublikował swoją pierwszą książkę "Die Geschichte von Valek dem Pferd" (Historia konia Valka) w 1960 roku. Praca i kolejne książki nie odniosły wielkiego sukcesu
- Na świecie jego imię rozsławiła literatura dziecięca. Jego opowiadania o dwóch wielkich przyjaciołach, Misiu i Tygrysku, przyniosły mu ogromną popularność. Podobno napisał ich aż 160 (według niektórych źródeł 120). W Polsce zostało opublikowane kilka z nich. Ach, jak cudowna jest Panama” jest pierwszym opowiadaniem
W 1970 wydał książkę “Cholonek, czyli dobry Pan Bóg z gliny” (Cholonek oder Der liebe Gott aus Lehm), wzruszającą historię, opowiadającą o losach mieszkańców Górnego Śląska od lat 30. do 50. XX w. Powieść została przeniesiona na deski Teatru Korez w Katowicach.
- Swój pseudonim literacki zawdzięcza ponoć błędowi niemieckiego drukarza. Nie dementowana przez autora anegdota głosi, że podczas wydawania pierwszego dzieła, publikowanego pod pseudonimem Janusz, niemiecki zecer dokonał korekty na Janosch. Podczas ostatniej wizyty na Śląsku poprosił, by używać polskiej wersji
- Od 2005 lokalny oddział redakcji “Gazety Wyborczej” przyznaje Ślązakom rozsławiającym swój region nagrodę nazwaną "Cegłą Janoscha". Są to autentyczne cegły ze ściany rodzinnego domu autora, wydobyte przed rozbiórką budynku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz