Grupa podróżników z Polski, zainspirowanych postacią i wyczynem Kazimierza Nowaka, który w latach 30. ubiegłego wieku przebył Afrykę, dużą część trasy pokonując rowerem, zrealizowała śmiałą wyprawę rowerową z północnego krańca Czarnego Lądu na jego południową rubież - Przylądek Igielny.
Książka ta, to nie tylko intrygujący zapis niezwykłej przygody. To także ujmująca autentyzmem i świeżością spojrzenia relacja ze spotkania z egzotyczną dla Europejczyków, niezwykle różnorodną kulturą Afryki.
Tybet – niedostępna, bezkresna kraina otoczona najwyższymi górami świata. Pogrążeni w modlitwie mnisi i pasterze pędzący swoje stada przez pustynne wyżyny. Czy wybierając się do tego kraju można jeszcze odkryć coś nowego, tylko dla siebie? Dlaczego nie?!
Piotr Strzeżysz – od lat realizuje marzenie zwiedzenia świata na rowerze, łącząc pasję podróżowania z fotografią i pisaniem. Przejechał kilkadziesiąt krajów na pięciu kontynentach. Jak pisze o sobie:
Madagaskar to piękny i fascynujący kraj, niestety nie najlepiej nadaje się do podróży rowerowej jak twierdzą autorzy książki: Na pewno nie polecalibyśmy go jako miejsca na pierwszą eskapadę tego typu – można się zniechęcić do takiego sposobu podróżowania na dobre. Tych jednak, którzy są wytrwali oraz mają dużą tolerancję na błoto, odciski i niewygody, Madagaskar nagrodzi niezapomnianymi chwilami. Niemniej warto mieć dobry rower – i części zamienne do niego. Dużo części zamiennych. Albo zapasowy rower…
Autorka rowerem wyruszyła w podróż trwającą osiem miesięcy, liczącą osiem tysięcy kilometrów, którą rozpoczęła u brzegów Bajkału. Samotnie przejechała przez Mongolię, Chiny i wzdłuż Wietnamu, kończąc podróż w Dolinie Mekongu. W książce opisuje surowy i tajemniczy świat pełen życzliwych ludzi i dzikiej przyrody. Niesamowity świat najprostszych wartości, od którego tak bardzo oddaliła nas cywilizacja. Aspekt psychologiczny podróży Eriki Warmbrunn: Potrzeba zmiany może wypływa z naszego wnętrza, wydaje się jednak, że równie często ludzie, okoliczności i miejsca sprawiają, że w naszym postrzeganiu świata pojawia się coś nowego.
Anna Kołodziejska – dwudziestosześcioletnia absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Łodzi na kierunku lekarskim. W życiu prywatnym tryskająca energią miłośniczka niekoniecznie skoordynowanej aktywności fizycznej. Ujście nadmiaru sił znajdująca w dojo lub na ringu. Zajawiona na rowery pasjonatka podróży i miłośniczka przygód. Pełna dziecięcej radości, entuzjazmu i energii, a przy tym mocno roztrzepana, dzięki czemu (a może przez co) wpadanie w tarapaty to dla niej chleb powszedni. Nie angażując zanadto uwagi w ucieczkę przed nudą, przygody właściwie znajdują ją same.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz